![blog1 blog1](http://blog.rozwesel.pl/wp-content/gallery/new/thumbs/thumbs_blog1.png)
![b b](http://blog.rozwesel.pl/wp-content/gallery/test/thumbs/thumbs_b.jpg)
Raz na jakiś czas ma miejsce analogiczna sytuacja. Tak było i tego dnia.
Przyjechałam do sklepu spóźniona (aczkolwiek kierownictwo powiadomione;). Basia była już w sklepie. Weszłam, zasiadłam do swojego miejsca pracy i otwarłam laptopa z zamiarem odpisania na zaległe maile z poprzedniego wieczora.
Wtedy uderzyła mnie ta atmosfera.Coś wisiało w powietrzu. Wystarczyło moje jedno spojrzenie na Basię, aby zorientować się.
– Będę dziś przestawiać rzeczy – odrzekła Basia.Tak, znowu przyszedł ten dzień, dzień przemeblowania, w którym nieprzewidywalne staje się przewidywalne 🙂
Zdjęcia robione zza lady 🙂
Chaos? Tak, jest. Latające przedmioty? Owszem 🙂 Czy lubię te dni? Jak najbardziej 🙂
rozWesel w ciągu ostatnich tygodni ze świątecznego stało się karnawałowe, z kolei teraz z karnawałowego stanie się…
Chwila niepewności…… 🙂 Szum przesuwanych regałów…….. Brzdęk tłuczonego szkła (odpukać!;)……….
Szelest wianków… Już się domyślacie? Zaczynamy powoli sezon komunijny 🙂 O Komuniach usłyszycie u nas wkrótce 🙂
Miłego dnia!
Aldona z rozWesel.pl
Dodaj komentarz